piątek, 13 kwietnia 2012

Rozdział 4 Casting część 1

Wstałam rano tak podniecona tym wszystkim że nie mogłam zebrać myśli. Postanowiłam się ubrać zwyczajnie ale z akcentem Disney'owskim . Otworzyłam szafkę z ciuchami i wyjęłam białą bokserkę z czerwono-niebieską myszką miką do tego ubrałam niebieskie leginsy i czerwone trampki za kostkę . Rozczesałam włosy i starannie  je wyprostowałam zrobiłam delikatną czarna kreskę na powiece i pociągnęłam rzęsy szczoteczką od tuszu . Byłam gotowa ale zostało jeszcze trochę czasu jak nigdy zawszę to ja się spóźniałam ale żeby czas szybciej zleciał postanowiłam porozmawiać z Magdą. Zeszłam na dół i usiadłam przy stole czekając na śniadanie. Zestresowana ?  spytała Magda - Nie, chyba nie a może troszeczkę uśmiechnęłam się a  po chwili dodałam jeżeli coś pójdzie nie tak to weź powiedz co chcesz tak żebym nie wyszła na idiotkę albo dopowiedz mi podczas tłumaczenia oni i tak się nie połapią na co Magda odpowiedziała będzie dobrze ! tylko bądź sobą. Może ubierzesz sukienkę będziesz bardziej okazyjnie wyglądać- powiedziała z cwanym uśmiechem na twarzy - Mam być sobą tak ? więc trampki i bluzka zostają ! W tym momencie przerwała Kaja widziałaś swojego twittera i facebooka ? Wszyscy trzymają kciuki ! Krzyknęła z drugiego pokoju - widziałam powiedziałam oschle .
No jedźmy już ! jedźmy ! Zawołaj Kaje na śniadanie bo bez tego nigdzie nie pojedzie to pojedziemy- odpowiedziała Magda. Kaja, Kaja chodź wreszcie  ! i już po chwili zjadłyśmy płatki z mlekiem i wsiadłyśmy do taksówki. Droga dłużyła się nie miłosiernie jak bym całe życie siedziała w tej taksówce. Zaczęłam się stresować .. Kaja coś do mnie gadała ale zupełnie jej nie słuchałam, moje myśli błądziły gdzieś wśród castingu, słów które wypowiadam i pytań które mi zadają. Dojechałyśmy na miejsce zobaczyłam tylko tłum dziennikarzy przepychający się przez tych wszystkich ludzi. Ale pierwsza rzecz która rzuciła mi się w oczy bo wyjściu z taksówki był wielki bajkowy zamek w którym odbywały się przesłuchania. Byłam całkowicie zdezorientowana przez tych wszystkich ludzi gdyby nie Magda nie ogarnęłabym tego zupełnie. Weszłyśmy do tego bajkowego zamku, który w środku wyglądał jeszcze lepiej niż na zewnątrz nie mogłam zobaczyć wszystkiego bo w środku było mnóstwo ludzi ale był cały w środku kolorowych wyglądał trochę jak taki cukierkowy świat . Podczas gdy ja podziwiałam cudowny zamek Magda gadała z jakim kolesiem który po chwili rozmowy dał jej numerek z miejsce do przesłuchań. Tam było mnóstwo ludzi jak na jakimś targowisku panował duży chaos ale większość osób to sztuczny tłum. Zbliżała się już moja kolej ta chwila żeby wejść do pomieszczenia w którym znajdowało się jury dłużyła się nie miłosiernie byłam pewna że jak tylko zobaczą tłumacza to wygonią mnie po 5 sekundach.Przechodziły mnie dreszcze a moje myśli błądziły już tak daleko że nie potrafiłam pozbierać ich w jedną całość. Ręce zaczęły mi się trząść kiedy otworzyły się drzwi z których wybiegła cała zapłakana dziewczyna mniej więcej w moim wieku weszłam do środka pomieszczenie było odróżniające się od zamku było duże ale ciemne ściany były szare to wszystko trochę wyglądało jak w mam talent wielki pokój tylko nie było publiczności a na w prost jury w którym ujrzałam .. CDN

3 komentarze:

  1. Świetny ! ; DD
    @decisivee

    OdpowiedzUsuń
  2. już się nawet domyślam kogo zobaczyła. xdd @AuneBieber

    OdpowiedzUsuń
  3. ... BIEBERA ! XDDD
    okeej, ale pisz dłuższe rozdziały, bo strasznie krótkie są :c

    OdpowiedzUsuń